Jakość jest jednym z trudniejszych procesów zarządzania projektami. Dążenie do doskonałości nigdy nie było łatwe i niestety często kończy się na planowaniu, bądź znika w trakcie trwania projektu, ze względu na terminy, zmiany priorytetów czy konieczność cięcia kosztów. Często wynika to z zapędów QA do totalnej perfekcji lub ze złego zrozumienia jakości.
Jakość polega na zapewnieniu, że dany produkt jest dobrze zaprojektowany i zapewni określone wymagania i potrzeby użytkownika. Stąd niezwykle (po raz kolejny) ważna jest specyfikacja wymagań w której znajdziemy parametry produktu. Weryfikowanie jakości projektu powinno być też nastawione na redukcję kosztów utrzymania i rozwoju produktu. Ważne jest też to, żeby produkt był ‚good enough‚ i to co to oznacza jest do doprecyzowania z klientem na etapie inicjowania projektu.
Czy projekt może być realizowany bez procesu zarządzania jakością?
W każdej metodyce ten proces istnieje i każda metodyka jasno precyzuje co się stanie, jeżeli jakością nie będziemy zarządzać.
A jak to wygląda w rzeczywistości?
Sama uczestniczyłam w projektach, gdzie był nacisk na odpuszczenie jakości kosztem szybszego wdrożenia. Próba stosowania metodyki PSNP (Poprawi Się Na Produkcji) doprowadzała do tego, że operacja (projekt) się `udała’, a pacjent (produkt) zmarł wcześniej czy później. Przy dobrych wiatrach udało się go reanimować, ale koszty reanimacji były znacznie większe od kosztów, które byśmy ponieśli gdybyśmy realizowali proces zarządzania jakością w ramach projektu.
Jakich zasad powinniśmy przestrzegać, żeby proces zarządzania jakością miał sens i przyniósł jak najwięcej korzyści zarówno dla klienta jak i dla dostawcy?
- Zapobiegaj, żeby nie leczyć – czyli dbaj o jakość przez cały projekt, zgodnie z cyklem zarządzania jakością, żeby nie było problemów po kontroli klienta. Koszt zapobiegania wystąpienia błędów jest znacznie mniejszy od kosztów poprawek na produkcji (zwłaszcza jak do tego dojdą kary SLA).
- Zadowolenie klienta (odbiorcy projektu) – Jako dostawca musisz mieć pewność, że prawidłowo interpretujesz sprecyzowane wymagania, a to co robi Twój zespół w ramach projektu jest prawidłowo ukierunkowane. Realnie: klient powinien uczestniczyć w projekcie aktywnie i mieć możliwość weryfikacji produktu już na etapie wytwarzania produktu. Im wcześniej odkryjesz ewentualne niejasności lub brak zrozumienia wymagań tym szybciej wrócicie na właściwą drogę w projekcie.
- Continuous Improvement – w trakcie trwania projektu cykl: zaplanuj – wykonaj – zweryfikuj – działaj (plan – do – check – act) powinien trwać cały czas. Jest to podstawa procesu zarządzania jakością.
- Odpowiedzialność kierownictwa i zespołu – mówi się, że sukces ma wielu ojców a porażka jedynie jedną matkę. Proces zarządzania jakością powinien być tak ukierunkowany, żeby zarówno za sukces jak i porażkę odpowiedzialność wziął nie tylko zespół, ale także kierownictwo.
W poszczególnych metodykach znajdziecie więcej lub mniej zasad, ja starałam się wybrać te które są kwintesencją procesu i bez których będzie Ci trudno zarządzać jakością.