Czy proszenie innych osób o pomoc czy drobną wskazówkę jest dla was niewygodne lub krępujące? Ile razy wolicie nie zapytać i męczycie się, przeraża Was myśl “co ludzie powiedzą”?
Przeczytajcie koniecznie co zrobić, żeby nie czuć się źle pytając.
Najważniejszą kwestią w proszeniu o pomoc jest to, żeby prosić:
- głośno,
- wyraźnie,
- bezpośrednio.
Żeby mieć pewność, że na Twoje pytanie padnie odpowiedź: TAK, miej jasność co do tego, jakiej dokładnie pomocy potrzebujesz. Każdy z nas ma wątpliwości, gdy ktoś prosi go o coś, co nie jest wiarygodne, konieczne i niezrozumiałe. Jeżeli więc ktoś nie zrozumie Cię dobrze – nie zareaguje.
Staraj się też unikać przeprosin, wyjaśnień czy zapłaty. To co najczęściej powoduje, że ludzie są niechętni do pomocy to poprzedzenie pytania stwierdzeniem: „Naprawdę nienawidzę tego robić” lub oferowanie płacenia za pomoc, co sprawia, że inni czują się nieswojo i się wycofują.
Kolejną kwestią jest niepytanie o pomoc w wiadomościach e-mail lub w smsie, wtedy łatwiej jest komuś powiedzieć „nie”. Pytanie twarzą w twarz lub w rozmowie telefonicznej nie jest desperacją, lecz świadczy o twoim zaangażowaniu oraz szacunku do drugiej osoby.
Ostatnią kwestią jest Twoje podsumowanie prośby, którą kierujesz. Staraj się powiedzieć dokładnie jak druga strona skorzysta na udzieleniu Ci pomocy.
Pamiętaj, że w rzeczywistości XXI wieku, zarówno w pracy jak i w codziennym życiu, nie jesteś w stanie dojść do wszystkiego sam. Im szybciej zaczniemy wykorzystywać współpracę, dawać dużo z siebie, tym łatwiej będzie też nam prosić o pomoc, a druga osoba nie odmówi.